Meta AI 2026 – Jak Facebook redefiniuje naszą cyfrową rzeczywistość
W ostatnich tygodniach użytkownicy mediów społecznościowych zauważyli subtelną, ale znaczącą zmianę — Meta AI została cicho zintegrowana z Facebookiem, Instagramem i Messengerem, a na dodatek dostępna jest jako niezależna aplikacja. To nie tylko wygoda — to także nowe pytania o tożsamość, prywatność i kontrolę algorytmiczną. Co tak naprawdę robi Meta — i dlaczego powinno nas to interesować już teraz?
Obraz: ZenoFusion AI Studio / Meta AI 2026 – Rewolucja cyfrowej rzeczywistości według Facebooka
Niezależna aplikacja Meta AI – Odważny powrót?
W maju 2025 roku Meta zaprezentowała Meta AI App — niezależną platformę opartą na modelach LLaMA 3 i LLaMA 4. Choć Meta AI działa już w czatach Facebooka, prawdziwa innowacja kryje się w trybie asystenta głosowego. Dzięki technologii full-duplex rozmowy są płynne, a odpowiedzi pojawiają się w czasie rzeczywistym.
Nowością jest też społeczna funkcja — Discover Feed. Umożliwia ona publiczne udostępnianie rozmów z AI, które wcześniej były prywatne. To cyfrowy eksperyment, który zmienia użytkowników w uczestników publicznej debaty.
„Discover Feed” – Innowacja społeczna czy katastrofa prywatności?
Zaledwie kilka dni po uruchomieniu, feed wzbudził kontrowersje: setki postów zawierały osobiste, religijne lub emocjonalne treści. Wielu użytkowników nie wiedziało, że ich rozmowy z AI stały się publiczne. Według Washington Post, ludzie zwierzali się ze swoich lęków, problemów miłosnych czy przemyśleń duchowych — nieświadomi, że ich słowa są teraz dostępne dla wszystkich.
Brak przejrzystości w interfejsie użytkownika skrytykowały Wired i TechCrunch, nazywając aplikację „katastrofą prywatności”. Funkcja ta zatarła granice między tym, co prywatne, a tym, co publiczne.
Dokąd zmierza Meta z Facebookiem i Instagramem?
Meta jasno komunikuje swój plan: do 2026 roku Facebook i Instagram mają być w pełni sterowane przez sztuczną inteligencję. Od feedów po reklamy — wszystko będzie zależało od algorytmów. Mark Zuckerberg chce, by AI przewidywała nasze reakcje, potrzeby i emocje — zanim sami je zauważymy.
Zgodnie z The Verge, Meta zainwestowała ponad 14 miliardów dolarów w Scale AI, by szkolić jeszcze potężniejsze modele. Po LLaMA 4 firma pracuje nad systemami nowej generacji, o kryptonimach Scout, Maverick i Behemoth, które mają definiować przyszłość superinteligentnych asystentów.
Innowacja czy niewidoczna kontrola?
Meta AI może być technologicznym przełomem, ale jednocześnie ujawnia braki w transparentności i zgodzie użytkownika. Wiele osób dzieli się bardzo osobistymi informacjami z maszyną, nie wiedząc, co dalej się z nimi stanie.
Pozostaje więc jedno pytanie: Gdzie kończy się wygoda — a zaczyna kontrola? Jeśli Facebook steruje algorytmem, a algorytm steruje nami — kto tak naprawdę decyduje, co widzimy, czujemy i wybieramy?
✍ Tornike, Content Strategist w ZenoFusion – 17 czerwca 2025